Gdybym miała taką sąsiadkę mieszkającą w moim mieszkaniu, też bym jej codziennie robiła cipkę. I zapraszałbym kolegów, żeby ją ruchali. Miała tak piękną cipkę, że mój język sam by się do niej przyciągał. Oczywiście lubiła tego typu kutasy, więc nie miała nic przeciwko rozłożeniu nóg. Nie zdziwiłbym się nawet, gdyby spuścił się jej do ust - takie dziewczyny lubią być wykorzystywane jako suki. To był dobry poranek!
Cóż, najwyraźniej bardzo chciał pieprzyć ich matkę, więc pieprzył ich brata / syna, nie wiem, jak to nazwać, ale sądząc po jękach z obu stron, że lubią ten seks bardzo. Chociaż w zasadzie czemu się dziwić, skoro brat jest taki yadda, to oczywiście seks z nim musiałby obu przypaść do gustu, i tak też się okazało. Dziwię się, że tata się nie przyłączył, bo to się zdarza cały czas.
Ja też nie mam nic przeciwko.